Wpadka cudzoziemca na lotnisku w Balicach. Miał przerobiony paszport
Drobna poprawka w paszporcie, wprowadzona na własną rękę przez obywatela Holandii stała się przyczyną nieprzyjemności, jakie spotkały cudzoziemca na lotnisku w Balicach. Mężczyzna na własną rękę "przedłużył" datę ważności dokumentu, zamieniając cyfrę "3" na "8" i myślał, że dzięki temu przez kolejne pięć lat będzie się mógł posługiwać starym paszportem. Tymczasem dokument został zatrzymany przez straż graniczną, a mężczyznę przesłuchano w charakterze podejrzanego. Holender złożył obszerne wyjaśnienia, przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Mężczyzna zapłaci grzywnę w wysokości 4400 zł i będzie musiał pokryć koszty postępowania, a także wyrobić sobie nowy paszport, ponieważ przerobiony dokument podlega przepadkowi.
To i tak stosunkowo łagodna kara, ponieważ popełnione przez podróżnego przestępstwo jest zagrożone sankcją wynoszącą nawet 5 lat pozbawienia wolności. Niedawno z tego samego powodu nieprzyjemności spotkały 17-letniego Polaka, któremu paszport "poprawiła" nadgorliwa matka.