Sezon turystyczny pod Tatrami dopiero się rozkręca
Początek wakacji nie jest specjalnie udany dla górali zajmujących się branżą turystyczną. Pogoda na Podhalu dopisuje, ale goście na razie odwlekają rezerwację miejsc noclegowych pod Giewontem. Na ten moment zarezerwowanych jest tylko 60 proc. pokoi.
- Na koniec czerwca i pierwsze dwa tygodnie lipca nie ma pełnego obłożenia w obiektach turystycznych pod Tatrami. Na ten okres jest około 60 proc. zajętych miejsc noclegowych, zarówno w kwaterach prywatnych, pensjonatach i hotelach o wysokim standardzie. Największą popularnością cieszą się hotele oferujące całe pakiety pobytowe, to znaczy, oprócz noclegu oferują pełne wyżywienie i dodatkowe atrakcje - powiedział PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
PAP podaje, że ceny wynajmu pokoi na wakacje w Zakopanem zaczynają się od 155 zł za pokój dwuosobowy. 870 zł to mediana cen za pokój dwuosobowy w hotelach oferujących pakiet pobytowy z pełnym wyżywienia i z dodatkowymi atrakcjami. Poniżej dalsza część artykułu.
Arabowie pokochali Zakopane. Oszaleli na punkcie jednego produktu
To wtedy spodziewany jest najazd Arabów. Pod Giewontem nie wciśniesz szpilki
Karol Wagner zdradził też, kiedy spodziewany jest szczyt sezonu turystycznego na Podhalu. Najtłoczniej pod Giewontem będzie między połową lipca, a 20 sierpnia. Apogeum ruchu turystycznego to okolice 15 sierpnia. W Polsce to dzień wolny od pracy, który w tym roku przypada w czwartek, jest więc bardzo prawdopodobne, że pracownicy biorąc urlop w piątek, 16 sierpnia zrobią sobie długi weekend i ruszą odpoczywać do Zakopanego. Wtedy spodziewany jest też najazd gości z krajów arabskich, którzy w zeszłym roku byli wyjątkowo cenionymi klientami dla przedsiębiorców z Podhala.
- Rynek turystyczny pod Tatrami gwałtownie rozkręci się po 15 lipca. Poza turystami krajowymi bezwzględnie będą pod Tatrami dominowali turyści z Półwyspu Arabskiego. Jeżeli chodzi o turystów zagranicznych, to w dalszej kolejności spodziewamy się gości ze Słowacji i Węgier. Na razie nie widzimy wyraźnie dużych rezerwacji od turystów z Czech, którzy w ubiegłym roku dość licznie tu przyjeżdżali - relacjonuje Karol Wagner.
Według danych TIG, średnia długość rezerwowanych pobytów na lipiec i sierpień w Zakopanem to 4,3 dnia i jest to o ok. 30 proc. więcej, niż w ubiegłoroczne wakacje.