- Dobre informacje są takie, że właśnie przewiercamy głębszy poziom z wodą termalną. Są to kolejne utwory triasu i po wstępnej analizie notujemy duże zaniki płuczki co jest oznaką, że jest tam duży zbiornik z wodą, a jej temperatura wynosi około 120 stopni Celsjusza. To bardzo optymistyczne wiadomości. Teraz chcemy dowiercić się do dna tej formacji i wówczas przeprowadzimy wstępne testy - wskazał Długosz.
Wyjaśnił, że wcześniej przewiercono się przez pierwszy poziom wodonośny o temperaturze ok. 85 st. C. Według założeń spodziewany jest jeszcze trzeci pokład wodonośny na głębokości 7 km, ale to jest na razie poziom niezbadany – nie ma innego porównawczego odwiertu, dlatego nie wiadomo co napotkają ekipy wiercące na tej głębokości.
- Na razie są to bardzo dobre informacje, że pojawiło się duże źródło z temperaturą powyżej 100 stopni Celsjusza, ale jak zakończymy testy, to będziemy wiedzieli jaka jest wydajność tego źródła i finalnie jaka jest jego temperatura – wyjaśnił dr inż. Długosz.
Aktualnie tempo prac to około 40 m odwiertu dziennie. W lutym przyszłego roku ma rozpocząć się ostatni etap wiercenia. Według planu, do końca pierwszego kwartału przyszłego roku zostanie zakończony cały proces wiercenia. Potem zostanie wykonana analiza i zapadnie decyzja, który zbiornik będzie wykorzystany i rozpoczną się prace wykończeniowe przy najgłębszym w Polsce odwiercie.
Wiercenie siedmiokilometrowego odwiertu geotermalnego w Szaflarach rozpoczęło się w kwietniu bieżącego roku. Według założeń na dnie odwiertu spodziewane jest źródło geotermalne o temperaturze nawet powyżej 150 st. C. Gorąca woda ma być wykorzystywana głównie do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu. Brana jest też pod uwagę produkcja prądu.
Całkowity koszt inwestycji to 132 mln zł. Prace w całości finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Polecany artykuł: