Jego gest poruszył kraj

Najlepszy szef w Polsce produkuje słone przekąski. Mimo dramatu nie dał ludziom zrobić krzywdy

2024-07-24 19:22

Cała Polska zakochała się w paluszkach Beskidzkich. Wszystko dzięki właścicielowi fabryki słonych przekąsek Adamowi Klęczarowi. Jego przedsiębiorstwo poniosło gigantyczne straty z powodu pożaru, który wybuchł w Malcu (powiat oświęcimski). Pomimo nieszczęścia biznesmen zapewnił, że nie zwolni żadnego pracownika i wszyscy będą otrzymywać wypłaty w normalnej wysokości.

Spaliła mu się fabryka, ale jego pracownicy nie ucierpią. Kim jest Adam Klęczar, najlepszy szef w Polsce?

Pożar, do którego doszło z piątku na sobotę (19/20 lipca) w miejscowości Malec (powiat oświęcimski) strawił dużą część obiektów należących do firmy Aksam, produkującej słone przekąski. Na szczęście w wyniku działania żywiołu nie ucierpieli ludzi. Skończyło się wyłącznie na stratach materialnych, choć te są bardzo dotkliwe. Mimo tego właściciel przedsiębiorstwa - Adam Klęczar zdobył się na gest, który poruszył wielu Polaków. Biznesmen zadeklarował, że w obliczu katastrofy, która dotknęła jego firmę, nie zamierza zwalniać pracowników. Co więcej, osoby zatrudnione w Aksamie mogą liczyć na utrzymanie dotychczasowego wynagrodzenia. Na razie wszyscy będą pracować w systemie dwutygodniowym, lecz wypłaty zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie. To świetna informacja dla pracowników. Mogli się oni obawiać, że po pożarze szef zdecyduje się na redukowanie kosztów, tymczasem odetchnęli z ulgą. Ich miejsca pracy nie są zagrożone.

Zachowanie Adama Klęczara spotkało się z bezprecedensowym poparciem społecznym. W Internecie zapanowała wręcz mania na wrzucanie zdjęć z paluszkami BeskidzkimiW ten sposób użytkownicy sieci dawali wyraz swojego wsparcia dla przedsiębiorcy okrzykniętego mianem "najlepszego szefa w Polsce". Adam Klęczar publicznie podziękował za te wyrazy otuchy i zadeklarował, że zamierza odbudować firmę, a nawet uczynić ją jeszcze potężniejszą niż była do tej pory.

Szanowni Państwo, chciałbym Państwu bardzo podziękować za wsparcie mentalne w mediach społecznościowych. Jest to dla nas bardzo ważne w okolicznościach tych, które się u nas wydarzyły. Jeżeli chodzi o przekaz do naszych pracowników o tym, że będą mieli wynagrodzenia wypłacane terminowo i w 100 proc. Nie miało to na celu rozgłosu medialnego, tylko chciałem uspokoić swoich pracowników, żeby się nie bali o swój byt. Cały czas pracownicy byli z nami i teraz w tych złych chwilach też musimy być razem. Bardzo dziękuję wszystkim ludziom za wszystkie telefony, za wszystkie SMS-y, za wszystkie wpisy na przeróżnych portalach, firmom które się do nas zgłaszały z chęcią pomocy. Niektóre firmy deklarowały darmową pomoc. I instytucjom, które są też dla nas przychylne. Dzięki temu wszystkiemu na pewno odbudujemy się w miarę szybko. Firma będzie jeszcze potężniejsza, większa. Przekujemy to na sukces - powiedział Adam Klęczar w nagraniu wideo umieszczonym na portalu LinkedIn. Poniżej dalsza część artykułu.  

Pożar w fabryce słonych przekąsek Aksam w miejscowości Malec

Firma Aksam istnieje od ponad 30 lat. Po pożarze szuka nowej lokalizacji

Obecnie firma Aksam poszukuje nowych lokalizacji, w których mogłaby kontynuować produkcję. W ogłoszeniu umieszczonym w mediach społecznościowych Adam Klęczar poinformował, że jest zainteresowany wynajmem powierzchni produkcyjnej o wymiarach 30 x 50 m i wysokości roboczej min. 5 m. Obiekt powinien również posiadać powierzchnię magazynową 200-300 metrów kwadratowych z możliwością załadunku nie tylko z poziomu 0, kanalizację, przyłącze gazowe z przepływem średnio 100 m3/h oraz zaplecze socjalne dla około 25 osób na zmianie z 90 szafkami pracowniczymi. Preferowane są lokalizacje znajdujące się w odległości max. 30 km od obecnej siedziby firmy Aksamu, zwłaszcza okolice: Osieka, Andrychowa, Kęt, Wadowic, Bielska-Białej oraz Czechowic-Dziedzic.

Przypomnijmy, że firma Aksam powstała w 1993 r. w Osieku. Z tej miejscowości rozciąga się piękny widok na Beskid, stąd wzięła się nazwa paluszków Beskidzkich. Od początku przedsiębiorstwo zajmuje się produkcją słonych przekąsek. Pierwszy zakład produkcyjny Adam Klęczar stworzył za domem swojego ojca Kazimierza. Dzisiaj Aksam zatrudnia ponad 500 pracowników i eksportuje swoje produkty do 29 krajów. Z powodzeniem radzi sobie również na rynku krajowym.

Sonda
Czy byłeś kiedyś świadkiem pożaru?
Strefa Gastro o turystyce kulinarnej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki