Zagrożenie związane z używkami nie kończy się na alko-tubkach. "Gazeta Krakowska" opisuje, że popularność wśród młodzieży zdobywa snus, czyli sproszkowany tytoń stosowany doustnie. Problem stał się na tyle poważny, że jedno z liceów w Krakowie ostrzega przed snusem rodziców uczniów. Co ciekawe, klasyczny snus jest nielegalny na terenie większości państw UE (w tym w Polsce), jednak sprzedawany w postaci tzw. woreczków nikotynowych jest dopuszczony do obrotu dla osób pełnoletnich.
Szanowni Państwo, ostatnio coraz częściej pojawiają się informacje o nowych używkach wśród młodzieży o nazwie snusy. Są to woreczki nikotynowe nazywane też saszetkami czy poduszkami. To produkty zawierające nikotynę, przeznaczone do zażywania doustnego. Wkłada się je między dziąsło a wargę, co powoduje uwalnianie soli nikotyny i przenikanie jej do krwiobiegu w szybkim tempie. Możliwość łatwego kupienia w Internecie oraz dyskretnego zażycia używki sprawia, iż zainteresowanie wśród młodzieży niepokojąco rośnie. Zachęcamy Państwa do zapoznania się z poniższymi artykułami, które zawierają szczegółowe informacje na temat skutków używania snusów. W załączniku przesyłam również zdjęcia jak mogą wyglądać potencjalne pudełeczka z używką - "GK" cytuje treść ostrzeżenia wysyłanego przez liceum w Krakowie.
PRZECZYTAJ: Dodge zmiażdżony przez volvo podczas skrętu w lewo. Nie żyje 43-latek
Poniżej dalsza część artykułu.
Nowa gmina w Małopolsce. Szczawa będzie uzdrowiskiem
Snus jest popularny zwłaszcza w państwach skandynawskich. Przypomina tabakę, lecz zażywa się go doustnie, a nie wciąga przez nos. Snus jest produktem tytoniowym, zawierającym nikotynę (w większej ilości niż papierosy). Ma działanie pobudzające, ale też uzależniające. Snusu się nie pali i w przeciwieństwie do papierosów nie powoduje on wydzielania intensywnego zapachu. W związku z tym dużo łatwiej ukryć stosowanie tego typu używki.
ZOBACZ: Były rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ocenił pokolenie Z. "Widzę, że to bardzo poważny problem"