Aktualizacja
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie kom. Piotr Szpiech potwierdził w rozmowie z "Super Expressem", że napad na kantor miał tło rabunkowe. Funkcjonariusze ustalają, ile gotówki zabrał sprawca. Obrażenia poszkodowanego są poważne, ale nie zagrażają jego życiu.
Wcześniej pisaliśmy:
Napad na kantor w centrum Krakowa. Trwa obława, jedna osoba trafiła do szpitala
W godzinach południowych we wtorek, 24 września napadnięty został kantor znajdujący się na ulicy Szczepańskiej w Krakowie. Sprawca zdecydował się na rabunek pomimo tego, kantor znajduje się w samym sercu Krakowa, w miejscu zazwyczaj wypełnionym mieszkańcami miasta i turystami. Nie odstraszyła go również pora dnia, ani fakt, że w kantorze znajdował się pracownik tego punktu. RMF FM podaje, że za rabunkiem miał stać mężczyzna ubrany na czarno, który następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Trwa obława na bandytę. Policja nie podaje szczegółów zdarzenia. Nie wiadomo, czy przestępca zabrał łup z kantoru, a jeśli tak, to w jakiej wysokości. Niestety w trakcie napadu ranny został pracownik kantoru. Trafił on do szpitala z ranami zadanymi ostrym narzędziem.
Polecany artykuł: