Na ten nietypowy pomysł wpadł Kuba Kret podróżując niezbyt komfortowymi autobusami w Mińsku Mazowieckim. - Tak sobie myślałem, w jaki sposób można umilić pasażerom podróżowanie komunikacją. U nas rzecz jasna komfort jest znacznie wyższy, ale tak sobie pomyślałem, że być może usłyszenie znanego głosu w znanym kontekście mogłoby wywołać uśmiech na twarzy - mówi Kuba Kret.
Polecany artykuł:
Pomysł spotkał się z wieloma pozytywnymi komentarzami ze strony mieszkańców, jednak prawdopodobnie nie zostanie zrealizowany. - Tak mi się wydaje, że cały urok tej wypowiedzi pana Bohdana Łazuki tkwi w tym, że ta zapowiedź nie kończy się tylko na nazwie przystanku, tylko tam jest jeszcze coś, czego niestety z przyczyn cenzuralnych nie mogę powiedzieć - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. Jak dodaje, należy pamiętać o tym, że zapowiadanie przystanków służy głównie osobom niewidomym i słabowidzącym. - Przede wszystkim zależy nam na tym, żeby te przystanki były zapowiadane w sposób taki, żeby po prostu przede wszystkim informowały - mówi Gancarczyk.
Zobacz fragment filmu "Chłopaki nie płaczą" [18+]:
Krakowskie MPK już korzystało z zapowiedzi nagrywanych przez aktorów, m.in. Annę Dymną i Krzysztofa Globisza. Niewykluczone, że znane głosy jeszcze kiedyś powrócą do tramwajów i autobusów.
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: