W sieci powstaje baza niesolidnych pacjentów

i

Autor: jossuetrejo_oficial/cc0/pixabay W sieci powstaje baza niesolidnych pacjentów

Nie przychodzisz na umówione wizyty do lekarza? Możesz trafić na "czarną listę" pacjentów

2018-08-09 15:30

Według ostatnich badań aż 13 proc. Polaków leczących się prywatnie przyznaje, że zdarza im się nie przychodzić na umówione wizyty bez ich wcześniejszego odwoływania. W przypadku NFZ jest to aż 22 proc. Lekarze postanowili rozwiązać ten problem i stworzyć "czarną listę" pacjentów, którzy zapominają lub po prostu nie przychodzą na wizyty u lekarza.

Rezerwowanie terminu wizyty w kilku placówkach jednocześnie, zapominanie o wizycie lub po prostu niestawienie się na nią - to poważny problem, z którym służba zdrowia nie może poradzić sobie od dłuższego czasu. Wszystko to niewątpliwie wpływa na dłuższe kolejki do lekarzy specjalistów.

"Czarna lista" pacjentów

Na pomysł stworzenia "czarnej listy" pacjentów, którzy nie przychodzą na umówione wizyty bez ich odwoływania, wpadł dentysta z Gliwic, Marcin Krufczyk. W sieci pojawiła się właśnie strona internetowa Niesolidnypacjent.pl, na którą trafiają numery telefonów pacjentów – widm, rezerwujących wizyty i niestawiających się na nie. Umieszczają je tam sami lekarze.

– Jeśli nasz numer trafi na listę, każdy lekarz w Polsce będzie mógł się dowiedzieć o tym, że umawiamy się i nie przychodzimy na wizytę. Co więcej, jeśli numer kilka razy zostanie wprowadzony przez różnych lekarzy, system także to odnotuje. Będzie to wskazówka dla placówki, aby koniecznie tego pacjenta przypilnować i potwierdzić z nim wizytę np. dzień przed  – wyjaśnia lek. dent. Marcin Krufczyk, pomysłodawca serwisu.

Milionowe straty za nieodwołane wizyty

Według ostatnich badań aż 13 proc. Polaków leczących się prywatnie przyznaje, że zdarza im się nie przychodzić na umówione wizyty bez chociażby telefonicznego uprzedzenia lekarza. Powody są różne - od zapominalstwa, przez zapracowanie po umawianie wizyt w kilku placówkach jednocześnie.

Nie najlepiej sytuacja wygląda w ośrodkach zdrowia z kontraktami NFZ. Tutaj aż 22 proc. pacjentów ignoruje umówiony termin. Zwykle z powodu jednoczesnego umawiania się także w prywatnej placówce  – podaje w swoim raporcie portal Dentysta.eu.  – Niesolidni pacjenci generują dziś w skali roku wielomilionowe straty w całym systemie opieki zdrowotnej. Tracą prywatne gabinety i publiczne przychodnie.  Tracą także sami chorzy, bo pacjenci-widma blokują często dostęp do świadczeń, rezygnując z nich dopiero w ostatniej chwili - mówi lek. dent. Marcin Krufczyk.

Aby móc wpisać lub sprawdzić numer telefonu, lekarz będzie musiał zarejestrować się w serwisie podając numer PWZ. Tylko w ten sposób, po przejściu rejestracji i weryfikacji, będzie mógł w pełni korzystać z bazy, bezpiecznie wymieniając informacje pomiędzy innymi lekarzami.

Kolejki krótsze o 40 procent!

Nagminne wśród pacjentów jest także spóźnialstwo. Na czas do lekarza nie stawia się co czwarty Polak (23 proc.). Aż 37 proc. o swoim spóźnieniu nie informuje lecznicy. Aż 77 proc. osób spóźniających się przychodzi do lekarza do 15 minut po umówionej godzinie, chociaż zdarzają się także ponad godzinne spóźnienia.

Jak oceniają eksperci, w przypadku pacjentów nieodwołujących wizyt kolejki skróciłyby się aż o 40 proc., gdyby nie tzw. sztuczny tłok. Pomysł jeszcze raczkuje, ale strona internetowa umożliwia już rejestrowanie się lekarzy i wprowadzanie numerów telefonu niesolidnych pacjentów. Pomysł budzi jednak sporo kontrowersji wśród internautów, szczególnie w zakresie ochrony danych osobowych. Na stronie Niesolidnypacjent.pl widnieje jednak informacja o tym, że pacjenci za pośrednictwem formularza rozdawanego w placówkach, które przystąpią do projektu, muszą wyrazić zgodę na umieszczenie ich nr telefonu w bazie.

Czytaj też: Niedziele handlowe w sierpniu 2018. W które niedziele sklepy będą zamknięte [NIEDZIELE HANDLOWE]

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki