Nie tylko Dorota leżała z nogami w górze. Inna ciężarna wspomina swój pobyt w Nowym Targu: "Płakać mi się chce. To mogłam być ja"
Śmierć ciężarnej 33-latki w szpitalu w Nowym Targu wywołuje kolejne komentarze. Głos zabierają inne pacjentki tej placówki, które także zmagały się z przedwczesnym odpłynięciem wód płodowych. Jedną z nich jest pani Katarzyna. W programie "UWAGA! TVN" przedstawiła ona swoją relację z pobytu w nowotarskiej lecznicy. Kobieta twierdzi, że podobnie jak zmarłej Dorocie, jej również lekarze kazali leżeć z nogami w górze. Tymczasem nie ma żadnych dowodów na to, że tego typu praktyka jest skuteczna, a wręcz przeciwnie, może przyczyniać się do powstania infekcji oraz zakrzepicy. W przypadku pani Katarzyny udało się uniknąć najgorszego scenariusza. Jej nienarodzone dziecko zmarło, lecz ona przeżyła. Niemniej po niedawnej tragedii straszne wspomnienia nie opuszczają byłej pacjentki szpitala w Nowym Targu. - To mogłam być ja. Ten sam szpital, ten sam dzień, ta sama noc. Płakać mi się chce - powiedziała pani Katarzyna w programie "UWAGA! TVN".
O nieprawidłowościach w szpitalu w Nowy Targu mówił między innymi rzecznik praw pacjenta. Lecznica odpowiedziała natomiast, że pacjentka "przez cały pobyt była otaczana opieką i troską ze strony pracowników" i "rozumiała sytuację, jako osoba zawodowo związana ze środowiskiem medycznym".
Oświadczenie szpitala w Nowym Targu
- Dyrekcja i pracownicy szpitala składają wyrazy współczucia rodzinie i bliskim ciężarnej pacjentki, która zmarła w naszym szpitalu. Pacjentka przez cały pobyt była otaczana opieką i troską ze strony pracowników. Była również informowana o stanie zdrowia swoim i dziecka. Rozumiała sytuację, jako osoba zawodowo związana ze środowiskiem medycznym. Zadbaliśmy o to, by zarówno ona, jak i rodzina, otrzymała wsparcie ze strony psychologa. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak trudna jest to sytuacja. Zależy nam na tym, żeby sprawę wyjaśnić, o czym mówimy od samego początku. Prosimy też, by nie ferować wyroków przed ostatecznym zbadaniem i wyjaśnieniem przyczyny tej tragedii.