Nie tylko Zakopane. Arabowie pokochali też Energylandię
Przedsiębiorcy turystyczni z Zakopanego mieliby w trakcie tegorocznego sezonu letniego duże problemy z frekwencją, gdyby nie turyści z Bliskiego Wschodu. Arabowie wprost pokochali Zakopane i chętnie zostawiali tam mnóstwo pieniędzy. Wśród szczególnie cenionych przez nich produktów znalazły się: wyroby rękodzielnicze, miód oraz... góralskie kapcie. Powody do zadowolenia z odwiedzin Arabów ma też inna miejscowość w Małopolsce. Chodzi o Zator (powiat oświęcimski), gdzie znajduje się Energylandia.
W największym w Polsce parku rozrywki właśnie skończył się sezon letni, a Energylandia podsumowała minione miesiące. Okazuje się, że wśród turystów goszczących w Zatorze, procentowy udział cudzoziemców wzrósł dwukrotnie. W 2022 r. przybysze zza granicy stanowili 20 proc. odwiedzających park rozrywki, podczas gdy w tym roku było to już 40 proc. To oznacza, że już niemal co drugi turysta odwiedzający Energylandię to gość spoza naszego kraju. Duży wzrost frekwencji odnotowano zwłaszcza wśród obywateli państw arabskich.
Frekwencja w Energylandii. Duży wzrost wśród obywateli ZEA
W dalszym ciągu najliczniejszą grupą cudzoziemców odwiedzających Energylandię są Czesi. Ten stan rzeczy może się jednak zmienić już w przyszłym roku, ponieważ gigantyczny wzrost zainteresowania małopolskim parkiem rozrywki odnotowano wśród obywateli Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W tym roku turyści z tego kraju znaleźli się na drugim miejscu pod względem frekwencji w Energylandii, przed Słowakami i Ukraińcami. Jeśli dodać do tego obywateli Arabii Saudyjskiej to okaże się, że Arabowie już niemal prześcignęli Czechów.
Sezon zimowy w Energylandii rozpocznie się 25 listopada. Zimową odsłonę parku rozrywki będzie można zwiedzać do 21 stycznia przyszłego roku.
Arabowie pokochali Zakopane. Kelnerka zauważyła ciekawą rzecz. Zaskakujące!
Polecany artykuł: