Nie żyje polski żołnierz. Zginął podczas ćwiczeń w Tatrach
Aktualizacja godz. 20.44
Żołnierz, który zginął we wtorkowym wypadku w Tatrach, to 30-letni starszy szeregowy, który służył w Wojskach Specjalnych. W polskich górach przygotowywał się do zawodów w Szwajcarii.
- Do wypadku pod Niżnymi Rysami doszło, gdy narciarz jadący jako ostatni, najechał na niewielkich rozmiarów depozyt śnieżny, leżący na twardej warstwie, uruchamiając go stracił równowagę i spadł z bardzo dużej wysokości, co było bezpośrednią przyczyną śmierci – przekazał dyżurny ratownik TOPR Tomasz Wojciechowski, którego cytuje PAP.
Wcześniej pisaliśmy:
Kolejna śmierć polskiego żołnierza! Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że we wtorek (26 marca) podczas ćwiczeń wojsk specjalnych w Tatrach doszło do tragicznego wypadku. Lawina porwała jednego z wojskowych. Niestety jego życia nie udało się uratować.
- Dziś przed południem, w trakcie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rys doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem żołnierza Wojsk Specjalnych. W wyniku zejścia lawiny jeden z żołnierzy uległ wypadkowi. Mimo starań TOPR oraz kolegów, żołnierza nie udało się uratować - czytamy w komunikacie DG.
Bardziej szczegółowe informacje na temat tragicznego zdarzenia zostaną przedstawione przez pełniącego obowiązki Dowódcy Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marka Sokołowskiego o godz. 15.30.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: