Nie żyje ofiara napaści w Skawinie. Bandyci zadali mu ponad 20 ciosów maczetą
Pod koniec września w Skawinie doszło do bestialskiej napaści. 32-letniego mieszkańca tej miejscowości zaatakowało dwóch bandytów w wieku 22 i 29 lat. Pokrzywdzony otrzymał ponad 20 ciosów maczetą. Jak podaje RMF FM, lekarze musieli mu przyszywać część twarzy. Do szpitala trafił w stanie krytycznym. Niestety po kilkutygodniowej walce o jego życie poszkodowany zmarł.
- Potwierdzam, że mężczyzna zmarł o godz. 2 w nocy w niedzielę w szpitalu - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Kowalski. Równocześnie prokuratura potwierdziła, że napaść miała charakter porachunków pseudokibicowskich.
Zmiana zarzutów dla podejrzanych
Śmierć ofiary oznacza, że podejrzanemu Wiktorowi K. zarzut zostanie zmieniony z usiłowania zabójstwa na zabójstwo. Analogicznie zarzut zostanie zmieniony jego wspólnikowi Michałowi P. - usłyszy zarzut pomocnictwa w zabójstwie. PAP podaje, że Wiktor K. przebywa w tymczasowym, trzymiesięcznym areszcie.