Nie żyje pilot TOPR Wojciech Wiejak. Brał udział w akcji na Giewoncie
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe przekazało smutną wiadomość o śmierci Wojciecha Wiejaka. Był on ratownikiem tatrzańskim-pilotem od 1984 roku. Przysięgę ratowniczą złożył w 1986 roku. Jako pilot śmigłowca Mi-2, a później W3-A Sokół, wziął udział w Tatrach w blisko 260 wyprawach ratunkowych oraz zwiózł ze stoków ponad 230 kontuzjowanych narciarzy. Po raz ostatni Wojciech Wiejak wziął udział w akcji ratunkowej w sierpniu 2019 r. Równocześnie była to jedna z najbardziej tragicznych akcji, ponieważ w trakcie burzy pięć osób zginęło od porażenia piorunami, a ponad 150 turystów zostało poszkodowanych. Śmierć poniosły wówczas dwie kobiety w wieku 24 i 46 lat, dwójka dzieci w wieku 10 lat oraz turysta znajdujący się po stronie słowackiej.
Z okazji 100-lecia TOPR w 1999 roku Wojciech Wiejak został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 22 czerwca 2023 roku o godzinie 13.00 na cmentarzu na Salwatorze w Krakowie. Uroczystość będzie miała charakter świecki. - Był wybitnym pilotem, instruktorem pracującym najpierw w Lotnictwie Sanitarnym, a później od początku czynnie uczestniczył w tworzeniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - wspominają swojego kolegę toprowcy.