Klucze. Ciało 44-letniego mężczyzny wyłowione z Białej Przemszy. Strażak poślizgnął się na mostku i wpadł do rzeki
Odnalezieniem ciała 44-latka zakończyły się poszukiwania prowadzone w niedzielę, 29 października na terenie powiatu olkuskiego. Zaginięcie mężczyzny zgłosili jego bliscy, zaniepokojeni kilkugodzinną nieobecnością. Zwłoki odnaleziono w rzece Biała Przemsza. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. 44-latek poślizgnął się na mostku i wpadł do rzeki. Zmarły był strażakiem OSP Bukowno Bór. Na znak żałoby jednostki OSP z regionu zmieniają wygląd swoich mediów społecznościowych na czarno-biały.
- Do poszukiwań, za zaginionym mieszkańcem gminy Bukowno, zaangażowano 11 policjantów, 43-funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Klucz, Ryczówka, Rodak, Chechła, Bukowna, Kwaśniowa a także Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 z Krakowa. Z ustalań policji wynikało, że mężczyzna ostatni raz widziany był na terenie jednego z lokali w Kluczach, gdzie organizowano spotkanie. Od momentu zgłoszenia trwały intensywne poszukiwania za zaginionym. Przeszukiwano przyległy teren i pobliski las. Policja dotarła również do nagrania z monitoringu, w którym zauważono niepokojącą sytuację, jak osoba wpada do koryta rzeki Przemsza. W związku powyższym podjęto również poszukiwania nurtu rzeki. Niestety około godzinny 18.30 strażacy z Krakowa wyciągnęli ciało mężczyzny, który odpowiadał rysopisowi zaginionego. Na miejscu trwały oględziny z udziałem prokuratora. Ciało mężczyzny zostało przewiezione do zakładu medycyny sądowej celem ustalenia przyczyn zgonu - przekazała kom. Katarzyna Matras, rzecznik prasowa KPP Olkusz.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: