Jak poinformował PAP, drapieżniki są coraz częściej widziane w okolicach osiedli pod Tatrami. Jest to spowodowane tym, że niedźwiedzie w okresie jesiennym muszą się nasycić przed zimową drzemką. W tym właśnie okresie co roku pojawiają się w okolicach osiedli. Lubią odżywiać się owocami rosnącymi na drzewach - jabłkami lub śliwkami. Przyrodnikom z TPN znane są niedźwiedzie, które wychodzą z górskiej przestrzeni i kierują się w stronę domostw. Takim problematycznym osobnikom zakładane są obroże telemetryczne, dzięki czemu ich ruchy mogą być śledzone. W razie niebezpiecznego zbliżania się niedźwiedzi do ludzkich osiedli, drapieżniki są odstraszane gumowymi pociskami. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) przypominają, że w razie spotkania z niedźwiedziem należy spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku.
Polecany artykuł:
W Polsce niedźwiedzie objęte są ścisłą ochroną, a ich główną ostoją są Bieszczady. Dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg i żyją do 50 lat. Co dwa lata w gawrze samica rodzi od jednego do trzech młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Niedźwiedzie są wszystkożerne.