Aktualizacja 19.12 godz. 11:40;
"We wtorek 18 grudnia doszło do spotkania przedstawicieli Towarzystwa Sportowego „Wisła” Kraków z luksembursko-brytyjskim konsorcjum funduszy inwestycyjnych, podczas którego podpisano warunkową umowę sprzedaży 100 procent akcji Wisły Kraków SA. Szczegóły umowy są objęte ścisłą klauzulą poufności. Uprawomocnienie umowy nastąpi w najbliższych dniach" - czytamy w oficjalnym komunikacie TS Wisła Kraków.
18.12
Wstępne podpisanie porozumienia w tej sprawie potwierdził Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. - Z tego, co wiem, dzisiaj podpisano umowę z funduszem inwestycyjnym, za którym, jak się dowiedziałem, stoją kambodżańscy inwestorzy. Specjalizują się w restrukturyzacji przedsiębiorstw i sprzedają dalej. Dla mnie podstawowa rzecz to to, że Wisła nie splajtuje i nie spadnie do IV ligi – powiedział we wtorek (18 grudnia) w nagraniu opublikowanym na facebookowym profilu miasta.
Zobacz też: Policja poszukuje 23-latka z Małopolski. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo
Egzotyczna pomoc
Nowi właściciele Wisły Kraków, Alalega członek kambodżańskiej rodziny królewskiej oraz kierujący Noble Capital Partners Szwed, Mats Hartling, mają zostać oficjalnie przedstawieni przez klub w ciągu najbliższych kilku dni. 60 procent akcji pozyskał koncern należący do inwestora z Kambodży, a 40 trafiło do rąk brytyjskiego koncernu Noble Capital Partners. Do spotkania między inwestorami a zarządem TS Wisła doszło w Szwajcarii. Dokumenty zostały już podpisane, ale z podaniem oficjalnej informacji klub się wstrzymuje, ponieważ czeka aż bank zaksięguje na jego koncie 12 mln złotych. Te pieniądze pozwolą spłacić zobowiązania konieczne do licencji na grę w Lotto Ekstraklasie.
Alalega i Noble Capital Partners kupili Wisłę za symboliczne euro, ale do 28 grudnia spłacą dług licencyjny w wysokości 12,2 mln zł, a następnie pozostałe wierzytelności klubu, czyli kolejne 27-28 mln zł. W ciągu 12 miesięcy "Biała Gwiazda” ma otrzymać dofinansowanie w kwocie 130 mln zł - informuje portal Interia.