Salon tatuażu nielegalnie zatrudniał Białorusinkę. Interweniowała straż graniczna
Nietypowa interwencja funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Mundurowi zjawili się w jednym z salonów tatuażu na terenie Małopolski (formacja nie zdradza dokładnej lokalizacji), by przeprowadzić kontrolę legalności zatrudnienia pracujących tam osób. Okazało się, że właściciel salonu nielegalnie zatrudnia obywatelkę Białorusi. Kobieta nie posiadała wymaganego w naszym kraju zezwolenia na pracę, co stanowi wykroczenie z art. 120 ust. 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Dodatkowo pracodawca nie poinformował Urzędu Pracy o niepodjęciu pracy przez inną obywatelkę Białorusi, czym popełnił wykroczenie z art. 120 ust. 10 Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
PRZECZYTAJ: Mąż zabił żonę w Chrzanowie. Andrzej K. wprost ze szpitala trafił za kratki
Co grozi za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców?
Karpacki Oddział Straży Granicznej poinformował, że wobec nieuczciwego pracodawcy, który nielegalnie zatrudniał cudzoziemkę, zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Właścicielowi salonu tatuażu grozi grzywna wynosząca nawet 30 tysięcy złotych.
ZOBACZ: Wypadek polskiego autokaru w Rumunii! Nie żyje kierowca, a kilka osób jest rannych!