Drużyna rugbystów z Krakowa od początku zdawała sobie sprawę ze skali trudności meczu z Pogonią Siedlce. I niestety - w sobotnim pojedynku "Smoki" uległy na własnym boisku drużynie z Mazowsza 18:26 (8:21). Konrad Jarosz, nie krył po spotkaniu niezadowolenia z postawy swojej ekipy.
Polecany artykuł:
- Popełniliśmy za dużo błędów. Zabrakło nam cierpliwości i mieliśmy trochę zbyt gorące głowy. Myślę, że był to jeden z naszych najsłabszych meczów w tej rundzie. Na pewno mamy sporo materiału do pracy - przyznał szkoleniowiec "Smoków".
Mimo, że krakowianie schodzili z murawy pokonani i w nienajlepszych humorach, o przegranej pozwolił im zapomnieć Michał Jurczyński. Pod pretekstem wygranej w loterii, na murawę zaproszona została niczego nie spodziewająca się Natalia, a młody środkowy odebrał „tajemniczą nagrodę” od maskotki Smoka i przyklęknął na jedno kolano. Zaskoczona dziewczyna, nie mogła odmówić i z jej ust padło wyczekiwane "tak". Chwilę później para utonęła w ramionach wszystkich kolegów z zespołu.