Zbrodnia w Trzebini. Nikola zginęła, bo chciała odejść od chłopaka
Był wieczór 3 marca 2022 r., kiedy w bloku przy ul. Głogowskiej w Trzebini (powiat chrzanowski) została odnaleziona martwa Nikola P. († 23 l.). Ślady na jej ciele wskazywały, że nie zmarła śmiercią naturalną, ale została zabita i to w bardzo brutalny sposób. Otrzymane przez nią liczne ciosy nożem były tak silne, że niemal doprowadziły do odcięcia głowy młodej kobiety. Bezpośrednio po zabójstwie zatrzymany został Piotr W., chłopak Nikoli, który był od niej o 10 lat starszy.
W tym związku nie działo się dobrze. Mężczyzna był chorobliwie zazdrosny o partnerkę. Nie pozwalał jej nawet poprawiać urody, ponieważ według niego miała pozostać "naturalna". Piotr miał również pretensje do Nikoli o zażywanie narkotyków. 23-latka nie potrafiła skończyć z nałogiem, pomimo obietnic składanych Piotrowi. Dzień przed tragedią pomiędzy narzeczonymi doszło do awantury, podczas której Piotr używał przemocy. Po tej kłótni Nikola kazała mu się wyprowadzić i chciała zakończyć relację z Piotrem. Mężczyzna nie mógł się pogodzić z decyzją partnerki i sięgnął po nóż. Narzędziem zbrodni posługiwał się, jakby wstąpił w niego demon. Zaatakowana 23-latka nie miała żadnych szans na przeżycie...
Sąsiedzi znali Nikolę i bardzo ją lubili. Mieszkańcy Trzebini przez dłuższy czas nie mogli się otrząsnąć po tragedii, która wydarzyła się w ich mieście. Poniżej dalsza część artykułu.
– Nikolkę znałam od dziecka, przesympatyczna dziewczyna, czasem bezinteresownie pomagała mi w sklepie. To była naprawdę złota dziewczyna, tu na osiedlu się wychowała, jej mama jest przedszkolanką, wspaniała kobieta i taka tragedia ich spotkała. Jesteśmy wstrząśnięci – powiedziała reporterce "Super Expressu" sąsiadka rodziny.
W sądzie Piotr płakał jak dziecko
Niespełna rok po tragedii rozpoczął się proces Piotra W. oskarżonego o zabicie Nikoli. Mężczyzna przed sądem płakał jak dziecko i nie był w stanie szczegółowo opowiedzieć o tragedii. Przyznał się jednak do winy. Wiadomo, że po zabójstwie chciał odebrać życie również sobie, lecz nie potrafił tego skutecznie zrobić. Według biegłych Piotr W. cierpi na zaburzenia osobowości i musi być poddany terapii. Za zabójstwo grozi najcięższa kara przewidziana w polskim kodeksie karnym, czyli dożywocie.
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- Strona internetowa pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.