Pierwsza fala groźnych burz dotarła nad Małopolskę w godzinach wieczornych. Ulewy wędrowały od okolic Wadowic w kierunku Krakowa i dalej na północ województwa.
Kolejna nawałnica dotarła nad Małopolskę w godzinach nocnych. Silny wiatr, ulewny deszcz i potężny grad spustoszył między innymi okolice Krakowa, Myślenic, Dobczyc i Brzeska.
Jak tłumaczą Polscy Łowcy Burz - była to prawoskrętna superkomórka burzowa, która uformowała się w rejonie Rajczy, przemieszczała się przez okolice Myślenic i Tarnowa, by zaniknąć w rejonie Dębicy.
Gradziny, które spadały na małopolskie miejscowości miały gigantyczne rozmiary - niektóre z nich osiągały nawet 8 cm średnicy i były dużo większe od kurzych jaj. Według relacji internautów najgorsza sytuacja panowała m.in. w Sufczynie pod Brzeskiem.
W Miechowie od uderzenia pioruna zapalił się dom, z kolei w miejscowości Niezdów w powiecie myślenickim spłonęło poddasze budynku. Na szczęście nikt nie został poszkodowany - informuje kpt. Bogusław Szydło z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Nie ma jeszcze dokładnych informacji o wyrządzonych szkodach, trwa szacowanie strat.
Nad Twoim regionem przeszła nawałnica? Czekamy na Twoje zdjęcia! Prześlij je do nas na Facebooku - kliknij tutaj, by otworzyć konwersację w Messengerze.