Ratownicy Sekcji Babiogórskiej Grupy Beskidzkiej GOPR dostali zgłoszenie w nocy 16 na 17 listopada. - W zgłoszeniu była podana informacja, że dwie młode osoby potrzebują pomocy w rejonie Babiej Góry. Z powodu zmęczenia, wyczerpania nie są w stanie kontynuować marszu. Ratownicy wyszli w góry, po około półtorej godziny doszli na szczyt. Para została przetransportowana do schroniska w Markowych Szczawinach - mówi w rozmowie z TOWIDEO Maciej Stanisławski z GOPR.
Czytaj też: Kraków: 27-latek został pobity przez ochronę klubu. Policja szuka świadków
Polecany artykuł:
Kobieta po zabezpieczeniu termicznym, podaniu ciepłych napojów, została przekazana w stanie dobrym do schroniska. Działania zakończono o 2:00 w nocy. - Para teoretycznie brała udział w rajdzie w większej grupie, ale porozdzielali się. Każdy szedł sobie własny tempem. Dziewczyna była pierwszy raz w górach. Ratownikom przyznała, że w podstawówce była nad Morskim Okiem - powiedział ratownik GOPR RMFfm.