Siekierą rzuca się do drewnianej tarczy z około 4,5-metrowego dystansu. Można to robić jedną ręką lub oburącz. Gracze zapewniają, że ta nietypowa dyscyplina jest zupełnie bezpieczna.
- W Kanadzie grają już od ponad 10 lat. Jest też liga NATF, której jesteśmy oficjalnym członkiem, jak do tej pory jedynym w Europie - opowiada reporterce Radia ESKA Karolina Pach. - Odbywa się u nas liga. Podczas takiej ligi odbywamy mecze na zasadach kanadyjskich. Składają się one z trzech rund po pięć rzutów. Rywalizują ze sobą dwaj zawodnicy na dwóch torach - dodaje.
Rzut siekierą jako dyscyplina narodził się... w ogródku. - Panowie zaczęli sobie rzucać przy piwie siekierą do drewna i tak to się zaczęło. Stwierdzili że to super pomysł, mega frajda i chcą się tym podzielić z resztą. I założyli pierwszy taki klub - mówi zawodniczka.
Zobacz też:
>>> W Małopolsce powstaje ścieżka w koronach drzew! To pierwszy taki projekt w kraju [ZDJĘCIA]
>>> Kraków: Będzie zakaz dokarmiania gołębi? [AUDIO]
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: