- Do zatrzymania doszło we wtorkowy wieczór (28 sierpnia). Na chwilę przed podjęciem interwencji dwóch z nich schowało torby pod zaparkowane nieopodal samochody. Jak się okazało w środku znajdowało się kilka maczet o długości ostrzy od 50 do 65 cm. Policjanci ujawnili także kominiarki z herbem jednego z krakowskich klubów. Sprzęt zabezpieczyli funkcjonariusze z komisariatu VII w Krakowie oraz wykonali oględziny miejsca, w którym został znaleziony - informuje mł. inspektor Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Czytaj też: Kraków. Brutalne morderstwo na Plantach. Mężczyzna został dźgnięty nożem [ZDJĘCIA, WIDEO]
Posiadaczami tych niebezpiecznych narzędzi okazali się być 15-latek z Nowej Huty i 17-latek z okolic Krakowa. Jeden z nastolatków miał już wcześniej styczność z policją. Był notowany w policyjnym rejestrze jako pseudokibic. Za pisemnym potwierdzeniem odbioru zostali przekazani prawnym opiekunom, których poinformowano o podejrzanych zainteresowaniach ich dzieci.
- Wszczęto w tej sprawie postępowanie. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, posiadanie noża, maczety lub innego niebezpiecznego przedmiotu w miejscu publicznym z zamiarem użycia w celu popełnienia przestępstwa grozić może areszt, kara ograniczenia wolności lub grzywna nie niższa niż 3 tys. złotych - dodaje Gleń.
Czytaj też: Kraków. Śmierć Piotra Kijanki. Prokuratura umarza śledztwo
Zobacz TO WIDEO: