Wszystko zaczęło się od zakrapianej imprezy, na której małżeństwo gościło 53-letniego mężczyznę. Około godziny 5.30 Piotr K. wyszedł z mieszkania na spacer z psem. Kiedy wrócił, zauważył że jego nagi kolega leży łóżku z jego żoną. - Sytuacja ta tak go zdenerwowała, iż chwytając za genitalia 53-letniego mężczyzny, zaczął ściągać go z łóżka. Działaniem tym spowodował urwanie jednego z jąder - relacjonuje krakowska prokuratura.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe i policja. W tym czasie pokrzywdzony mężczyzna poszedł do domu. Stamtąd został zabrany do szpitala. Na miejscu zdarzenia zespół pogotowia ratunkowego znalazł wyrwaną część ciała pokrzywdzonego.
Po zasięgnięciu opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ, 52-letniemu Piotrowi K. przedstawiono zarzut naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia.
- Piotr K. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a w złożonych wyjaśnieniach przyznał, iż był bardzo wzburzony gdy po powrocie ze spaceru z psem zastał w łóżku w swoim mieszkaniu nagiego kolegę i swoją żonę - podaje prokuratura.
Mężczyzna nie był dotychczas karany. Ma dozór policji. Grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.