Kraków. Ciało 20-letniej dziewczyny znalezione w mieszkaniu. Nowe fakty wyszły na jaw
Nowe fakty w sprawie śmierci 20-letniej kobiety, której ciało zostało odnalezione w mieszkaniu przy ul. Bytomskiej w Krakowie! Śledczy znają już wstępne wyniki sekcji zwłok - przekazał "Super Expressowi" prok. Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Ze względu na dobro postępowania wyniki autopsji nie są ujawniane, lecz prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku czynu opisanego w art. 148 par. 1 kodeksu karnego, czyli zabójstwa.
Pozostaje zatem coraz mniej mniej wątpliwości co do okoliczności, w których zginęła młoda kobieta. Najprawdopodobniej padła ona ofiarą działania innej osoby lub osób. Na ten moment w tej sprawie nikt nie został zatrzymany, rzecznik prokuratury zapewnił jednak, że śledczy wykonali "szereg innych czynności" zmierzających do ustalenia okoliczności tragicznego zdarzenia. Z nieoficjalnych informacji RMF FM wynika, że zabójcą 20-latki był jej o rok starszy partner. Po dokonaniu zbrodni miał on kupić bilet lotniczy i z lotniska w Balicach uciec do Anglii.
Mieszkaniec ul. Bytomskiej w Krakowie: "Znałem ich z widzenia, chyba przyjechali z jakiejś wioski"
Do odnalezienia ciała młodej kobiety doszło wieczorem w sobotę, 18 listopada. Zgodnie z relacją mieszkańców ul. Bytomskiej, przedstawionej reporterce "Super Expressu", bezpośrednio po makabrycznym odkryciu okolica zaroiła się od przedstawicieli służb mundurowych. To przyciągnęło uwagę mieszkańców, ponieważ ten rejon Krowodrzy jest bardzo spokojny. Ulica Bytomska jest "ślepą" drogą, w którą wjeżdżają wyłącznie mieszkańcy parkujący przed swoimi mieszkaniami. Większości z nich to seniorzy i młodzi ludzie, wynajmujący swoje lokum. Wśród nich nierzadko znajdują się studenci, ponieważ w pobliżu jest zlokalizowane miasteczko AGH i UEK. 20-letnia kobieta i jej partner mieszkali na parterze. Sąsiedzi niewiele wiedzieli na temat pary.
- Znałem ich z widzenia, chyba przyjechali z jakiejś wioski - powiedział mężczyzna, który od urodzenia mieszka w bloku przy ulicy Bytomskiej w Krakowie. Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Polecany artykuł: