- To nie jest taki zwykły jubileusz. To jest 120 lat czynnej ekspozycji najstarszego muzemu biograficznego powołanego na ziemiach polskich - mówiła Marta Kłak-Ambrożkiewicz - kustosz wystawy.
Wystawa obejmowała będzie obrazy Matejki z prywatnych kolekcji, dotąd nie wystawiane.
- Będą to obrazy pracowniane. Dołączę m. in. kolejne studium konia. Będziemy tu eksponować również ,,Sobieskiego składającego przysięgę w Częstochowie'' i jeden obraz wielkoformatowy, który powstawał w pracowni prywatnej Jana Matejki
Oprócz dzieł artysty, zwiedzający będą mieli po raz pierwszy okazję zobazyć prywatne zbiory Matejki, na które składają się rozmaite pamiątki z minionych epok.
- Jan Matejko gromadził różne rzeczy. Kolekcja powstawała przez prawie 30 lat. Jest to kolekcja, do której nie należy tylko dawna broń i ubiór wojskowy ale też tkanina, stroje i to nie tylko z terenów Rzeczpospolitej od końca XVI wieku ale z wielu miejsc europejskich, jak również z Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Do tego rzemiosło artystyczne, złotnictwo, sztuka jubilerska...
Przedmioty te, jak twierdzi kustosz wystawy, Matejko kolekcjonował z zamiłowania, ale rówmnież potrzeby budzenia ruchu muzealnego. W jego czasach Kraków nie posiadał bowiem żadnej placówki muzealnej.
- On bardzo rozumiał potrzebę edukacyjną muzeum, no i warto przypomnieć, że w 1885 roku stanął na czele Komitetu Wykonawczego, który organizował Muzeum Narodowe W Krakowie. Nigdy nie przewidział jednak że jego prywatny dom i zbiory staną się częścią tego muzeum.
Jan Matejko zmarł w 1893 roku w wieku 55 lat. W czasie jego pogrzebu bił dzwon Zygmunta.
Posłuchaj materiału Kuby Paducha: