Sytuacja miała miejsce 19 czerwca około godz. 2:00. - Do jednego z mieszkań w Nowym Sączu przez otwarte okno balkonowe wtargnęło trzech mężczyzn z kominiarkami na głowach, z kolei na czatach stała młoda kobieta - relacjonują funkcjonariusze z Nowego Sącza.
Mężczyźni mieli przy sobie kij bejsbolowy i gaz łzawiący, przy pomocy którego doprowadzili domowników do stanu bezbronności, zabrali laptopa i wybiegli z budynku.
- Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano grupę operacyjno-procesową. Sądeccy policjanci ruszyli też w teren z psem służbowym i już po trzech godzinach od zdarzenia zatrzymali trzy osoby podejrzewane o ten rozbój. Dwóch mężczyzn w wieku 17 i 19 lat oraz 22-letnia kobieta usłyszeli prokuratorskie zarzuty z art. 280 § 2 Kodeksu karnego tj. rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu i środka obezwładniającego, za co grozi im kara od 3 do 12 lat więzienia - dodają policjanci.
Czwartego sprawcę zatrzymano kilka dni później. To 22-latek, który usłyszał takie same zarzuty, co jego kompani.
Sprawcy najbliższe 3 miesiące spędzą w więzieniu. Grozi im nawet 12 lat pozbawienia wolności.