W poniedziałek, 27 lipca, w jednym ze sklepów w Nowym Targu ochroniarz przyłapał na kradzieży jedenastoletniego chłopca. Łupem złodziejaszka padły trzy butelki wódki i trzy butelki słodkich napojów o łącznej wartości prawie 80 złotych. Na miejsce wezwano policję oraz matkę chłopca.
Okazało się, że w czasie kradzieży jedenastolatek miał grać razem z kolegami w piłkę. Niestety wybrał innego rodzaju "rozrywkę", a jego sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.