Nowy Targ. Wnuk konkubiny pobił go w czasie libacji! 63-latek nie przeżył
W minioną niedzielę (23 stycznia) policja została skierowana do jednego z mieszkań w Nowym Targu. Mundurowych wezwali ratownicy medyczni wezwani przez konkubinę 63-latka. Na ciele denata zauważyli oni ślady ciężkiego pobicia, dlatego skontaktowali się z funkcjonariuszami. Policjanci ustalili, że poprzedniej nocy 63-latek brał udział w libacji, w trakcie której pił alkohol z 42-letnim synem swojej konkubiny oraz jej 23-letnim wnukiem. To właśnie najmłodszy z mężczyzn był sprawcą śmierci 63-latka. Podczas libacji doszło do awantury, a młody bandyta zaatakował konkubenta swojej babci. Dotkliwe pobicie zakończyło się śmiercią poszkodowanego. Po zdarzeniu 23-latek ukradł swojej babci telefon i uciekł. W zatarciu śladów pomagał mu jego 42-letni ojciec. W tym czasie konkubina zmarłego mężczyzny spała w innym pokoju. Dopiero nazajutrz zorientowała się, że jej partner nie żyje.
PRZECZYTAJ: 12-letnia Kinga odebrała sobie życie. Prokuratura zdradza szokujące szczegóły
23-latek został zatrzymany w Jabłonce. Prokuratura przedstawiła mu dwa zarzuty: spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym oraz kradzieży telefonu komórkowego. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją sądu został on aresztowany na trzy miesiące. Z kolei jego 42-letni ojciec usłyszał zarzut podejmowania działań mających na celu udaremnienie postępowania karnego poprzez zacieranie śladów przestępstwa, za co grozi kara do 5 lat więzienia.
ZOBACZ: Dwie osoby zginęły w Tatrach. Zostały porwane przez lawiny śnieżne