11 września przed godziną 17 w Zakopanem na Gubałówce w pobliżu popularnego deptaku doszło do groźnego wypadku z udziałem 9-letniej dziewczynki. Jak ustalili policjanci rodzice z 9-letnią córką podeszli zbyt blisko do uwiązanej łańcuchem i pasącej się na terenie prywatnym krowy.
Zwierzę podnosząc gwałtownie łeb ugodziło rogiem dziewczynkę w głowę. Na miejsce wezwano służby ratunkowe.
- Jako pierwsi na miejsce przebyli policjanci z drogówki, którzy wraz z mężczyzną, który okazał się lekarzem przebywającym na urlopie udzielali pierwszej pomocy rannemu dziecku. Załoga karetki pogotowia zabrała ranną dziewczynkę do zakopiańskiego szpitala - relacjonuje Sebastian Gleń z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Rodzice dziewczynki przyznali policjantom, że ich zachowanie było nieodpowiedzialne. Policja sprawdzi teraz, czy nie doszło do złamania przepisów.