Skawina: Dwójka dzieci w wieku 6 i 12 lat wjechała gokartem do stawu
Chwila nieuwagi mogła doprowadzić do ogromnej tragedii. Wczoraj (22 maja) w Skawinie (powiat krakowski) dwójka dzieci w wieku 6 i 12 lat wjechała gokartem do stawu. Pojazd nie miał silnika i był napędzany wyłącznie za pomocą łańcucha, wprawianego w ruch przez pedały. Na pomoc dzieciakom wezwano liczne służby, w tym nawet grupę nurków z Krakowa. Na szczęście w tym przypadku skończyło się wyłącznie na strachu i przemoczeniu pasażerów gokarta.
Dzieci wpadły do stawu razem z pojazdem, jednak zdołały o własnych siłach wydostać się na brzeg. Maluchy nie zostały w żaden sposób poszkodowane i nie wymagały udzielenia pomocy medycznej.
PRZECZYTAJ: Potężny niedźwiedź zginął w Tatrach. Chciał spotkać się z samicą, a czekał go straszny los
ZOBACZ: Groza w Krakowie! Mężczyzna runął na podłogę i zaczął sinieć. Pan Włodek nie wahał się ani chwili