Na swoim blogu ojciec Leon Knabit zabrał głos w sprawie realcji rodzinnych. We wpisie pt. "Miłość musi być wymagająca" skrytykował zwłaszcza współczesnych mężczyzn. Zdaniem zakonnika wśród nich "za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków, a za mało ojców, mężów, prawdziwych mężczyzn". Za taki stan rzeczy członek wspólnoty benedyktynów z Tyńca wini jednak również kobiety, a konkretnie matki, które według ojca Knabita są nadopiekuńcze w stosunku do synów. - Bardzo cenimy troskę matki o syna. Jednak miłość musi być wymagająca. Jeśli matka naprawdę kocha syna, wtedy stawia mu wymagania. Uczy pracowitości, porządku, punktualności, odpowiedzialności za dom i odpowiedzialności za wypowiedziane słowa. Pobłażanie dziecku, nadmierne oszczędzanie go sprawia to, że czuje się jakby pępowina jeszcze nie była odcięta, a on wciąż jest takim maminsynkiem, pudelkiem. Jeśli taki się wreszcie ożeni, to jest utrapieniem żony i dzieci (które jakoś potrafił „zrobić”). Trzeba koło niego skakać. Mamusię często aż do znudzenia stawia żonie za wzór i ma pretensje, że żona to nie mamusia. Zrozumiałe są ambicje matki i chęć, aby dziecko zatrzymać jak najdłużej przy sobie. Jednak zawsze musi nadejść czas, kiedy dziecko się usamodzielnia i, szanując i kochając matkę do końca życia, zakłada rodzinę i żyje już swoim życiem, a matka ma go do samodzielnego odpowiedzialnego życia przygotować - napisał ojciec Leon Knabit. A Wy, jakie macie zdanie na temat kontrowersyjnego wpisu duchownego z Tyńca?
Szokujące słowa o. Knabita o mężczyznach. "Za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków"
2021-09-07
13:17
Ojciec Leon Knabit nie miał litości dla współczesnych mężczyzn. Zdaniem zakonnika wśród nich "za dużo jest synusiów, kochanków i niedojrzałych obiboków, a za mało ojców, mężów, prawdziwych mężczyzn". Dostało się również matkom, które zdaniem ojca Knabita są nadopiekuńcze w stosunku do swoich synów.
Flash mob z okazji 75. urodzin Freddiego Mercurego w Krakowie