Kraków: Pan Adam prowadzi legendarny serwis fotograficzny
- Niektóre aparaty mają ponad 80 lat – mówi pan Adam i pokazuje na zgromadzony w zakładzie sprzęt fotograficzny. Faktycznie, na półkach możemy zobaczyć takie cuda jak Zodiaki, Pentaxy, Olimpusy, Zorki czy kultowe Polaroidy. Emeryt od 50 lat zajmuje się naprawą sprzętu fotograficznego. Choć teraz wszyscy używają smartfonów i robią zdjęcia cyfrowe, nie brakuje amatorów analogowego sprzętu.
Niektórzy wchodzą w posiadanie takich aparatów jako pamiątek rodzinnych i chcą dać im drugie życie. Jednak już niewielu takich pasjonatów fotografii jest. Ale dzięki tym, którzy są, ja mam wciąż pracę. Dziś mam już 73 lata i wciąż ją lubię - przekonuje pasjonat w rozmowie z naszą dziennikarką.
Biznes pana Adama zagrożony. Przykre słowa
Niestety wysokie stawki czynszu i inne opłaty powodują, że emeryt poważnie myśli o zamknięciu interesu. - Nie jest już opłacalny, choć klienci namawiają mnie bym został i nadal naprawiał sprzęt - mówi. W najbliższych dniach emeryt ma mieć spotkanie z właścicielem budynku w sprawie czynszu. Bardzo liczy, że do niego dojdzie. Trzymamy mocno kciuki za szczęśliwy finał tej historii. Naszym czytelnikom polecamy również historię pana Tadeusza, który od ponad 60 lat strzyże klientów.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].
