W sobotni wieczór oddziały ZOMO wkroczyły do krakowskich lokali. Doszło do brutalnych aresztowań. Przedstawiając te sceny, organizatorzy happeningu skłaniali krakowian do refleksji na temat poprzedniego ustroju i próbowali zainteresować ludzi tematyką historyczną.
Polecany artykuł:
- W świadomości Polaków stan wojenny jest różnie postrzegany. Z jednej strony pozytywnie, że to była konieczność, że Wojciech Jaruzelski dobrze zrobił, że ogłosił ten stan wojenny. Z drugiej strony negatywny wpływ stanu wojennego: wywołanie wojny z obywatelami. My bardziej skłaniamy się ku tej drugiej wersji. Chcemy pokazać okrucieństwo stanu wojennego i to, że on tak naprawdę nie był potrzebny. Był tylko przyczyną stłumienia rewolucji Solidarności, wiosny Polaków. Chcemy to przypomnieć - mówi Maciej Skotnicki, wiceprezes stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej.
Zobacz zdjęcia z happeningu!
Posłuchaj materiału Kasi Zykubek, reporterki Radia ESKA: