- Powiedziałem swojej dziewczynie, żeby to zrobiła: w końcu jestem kierowcą i nie powinienem wysiadać wtedy, kiedy silnik pracuje. Ale ona nie chciała, wzięła komórkę do ręki i postanowiła to sobie nagrać. Ja później postanowiłem to wrzucić na Facebooka, a Facebook, jak się okazuje, zassał to bardzo - mówi Marcin.
Zobacz słynne nagranie:
Marcin jest nieco zaskoczony popularnością filmu. - Wszyscy jesteśmy zdziwieni: moi znajomi, moi uczniowie. Wielkie zdziwienie - mówi. Mężczyzna postanowił zrobić użytek ze sławy. Skrobaczka samochodowa, którą odśnieżył szybę, trafiła na aukcję internetową. - To słynna skrobaczka z filmu "Odśnieżanie szyby na czerwonym świetle" - czytamy na stronie licytacji. Cały dochód z aukcji zostanie przeznaczony na rzecz podopiecznych stowarzyszenia Sursum Corda. - Robię to dlatego, że co roku jestem wzruszony listami do Świętego Mikołaja, które oni publikują na stronie internetowej. Te dzieci pragną tak niedużych rzeczy. Chcę im po prostu pomóc - mówi Marcin.
Z Marcinem Makówką rozmawiała Ewa Sas, reporterka Radia ESKA: