Przygotowali projekt luksusowego schronu. Ma wytrzymać atak atomowy
Scorpio House to projekt luksusowych schronów przygotowany przez pracownię architektoniczną BXB studio z Krakowa. Nazwa nie jest przypadkowa i nawiązuje do skorpiona, czyli największego zwierzęcia na ziemi zdolnego do przeżycia katastrofy nuklearnej. Schron ma zapewnić nie tylko ochronę przeciwatomową, ale też biologiczną i chemiczną. Zapewnia również bezpieczeństwo w przypadku pandemii, wojny lub katastrofy naturalnej. Scorpio House zupełnie nie przypomina tradycyjnego schronu, lecz luksusową rezydencję. Projektanci zapewniają, że schron może powstać na dowolnym metrażu i pełnić dowolną funkcję, np. winiarni, kina domowego, czy spa.
- Postanowiliśmy pochylić się w BXB studio nad tematyką schronów, uznając iż jest to obszar przemilczany przez środowisko architektów w Polsce ale również na świecie. Jesteśmy pracownią architektoniczną, w której powstała zupełnie nowa definicja schronów - Scorpio House. Odczarowaliśmy mroczne bunkry i stworzyliśmy starannie opracowaną architekturę pod kątem inżynieryjnym, technologicznym, estetycznym i ideowym. (...) Skorpion to największe stworzenie na naszej planecie, które jest w stanie przeżyć atak nuklearny, stąd nazwa naszego systemu. Prace nad tradycyjnym schronem o powierzchni ponad 400m2 po raz pierwszy rozpoczęliśmy w 2014 roku, przy okazji realizacji wielkiej rezydencji. Przez kolejne lata obserwowaliśmy niechęć i wahania naszych klientów co do zasadności inwestowania znacznych środków pieniężnych w budowę schronu, który z założenia ma się nigdy nie przydać. Stąd zrodził się pomysł aby na nowo zdefiniować pojęcie schronu jako produktu luksusowego, bardziej dostępnego i wielofunkcyjnego. Tak powstał Scorpio House na bazie doświadczenia i szerokiej wiedzy specjalistycznej. Scorpio House to projekt nad którym pracował cały zespół BXB studio, zarówno dział techniczny, dział kreatywny, dział projektowania wnętrz i dział menadżersko-administracyjny. Dziś możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy biurem architektonicznym wyspecjalizowanym w projektowaniu nie tylko tradycyjnych budynków, domów i rezydencji ale również schronów - wyjaśnia architekt Bogusław Barnaś. Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Polacy nie mają, gdzie się schronić. Zmiany w przepisach
W Polsce kwestia budowy i utrzymania obiektów ochronnych od wielu lat jest zaniedbywana. Obecnie na miejsce w schronach mogłoby liczyć niespełna 4 proc. mieszkańców naszego kraju. Liderem w tym zakresie niezmiennie pozostaje Szwajcaria, gdzie schronienie ma zapewnione 100 proc. mieszkańców.
Obecnie rząd pracuje nad zmianą prawa budowlanego w taki sposób, by budowa przydomowych schronów nie wymagała uzyskania urzędowego pozwolenia. Swój projekt rozporządzenia przygotowuje z kolei Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ma ono wejść w życie już 1 lipca 2024 r.