Zgodnie z ustaleniami policjantów, 33-latek mieszkający na Śląsku, w Polsce zmuszał do prostytucji kobietę przebywającą w jednym z apartamentów wynajmowanych na terenie gminy Zator. W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze odnaleźli tam 26-letnią obywatelkę Bułgarii. Trafiła ona pod opiekę pracowników jednego z ośrodków wsparcia.
Czytaj też: Kraków: Fałszerz dokumentów zatrzymany na lotnisku w Balicach
Także w ub. tygodniu podejrzewany 33-letni obywatel Bułgarii tureckiej narodowości został zatrzymany przez policjantów w powiecie tarnogórskim (Śląsk) przed jednym z bloków, gdy wsiadał do swojego samochodu. W tym samym czasie funkcjonariusze pododdziału kontrterrorystycznego z Krakowa prowadzili działania na terenie Katowic – tu siłowo weszli do remontowanej restauracji, która była drugim wytypowanym miejscem możliwego pobytu mężczyzny. W lokalu tym kontrterroryści odnaleźli innego 40-letniego obywatela Bułgarii. "Jak się okazało również może on być osobą pokrzywdzoną przez 33-latka" – powiedział rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń. Pokrzywdzenie mężczyzny może być związane z kwestią wynagrodzenia za świadczenie prac budowlanych w tej restauracji.
Zatrzymany trafił do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie usłyszał zarzut zmuszania pokrzywdzonej przemocą i groźbą do prostytucji i czerpania korzyści z tego procederu.
Czytaj też: Powiat wadowicki: McDonald przyczyną utrudnień drogowych! Dzikie tłumy do restauracji
W sobotę Sąd Rejonowy w Oświęcimiu przychylił się do wniosku prokuratury i wydał orzeczenie o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla mężczyzny. Grozi mu do 10 lat więzienia. Czerpanie stałego dochodu z precedensu stanowi przesłankę do zaostrzenia kary. "Sprawa jest rozwojowa, więc liczba zarzutów wobec podejrzanego może wzrosnąć" – zauważył rzecznik małopolskiej policji.
Zgodnie z procedurą realizowaną przez policję, za pośrednictwem koordynatora ds. przeciwdziałania handlu ludźmi, w porozumieniu z przedstawicielami fundacji La Strada, dla obojga pokrzywdzonych cudzoziemców, w jednym z ośrodków interwencji kryzysowej na terenie kraju została zorganizowana specjalistyczna pomoc. Po przesłuchaniach z udziałem biegłego tłumacza języka bułgarskiego, a także psychologa z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, oświęcimscy policjanci przewieźli pokrzywdzonych do jednego z ośrodków interwencji kryzysowej na terenie kraju.
Policja apeluje, aby osoby pokrzywdzone tego rodzaju przestępczością kontaktowały się z najbliższą jednostką policji albo dzwoniły pod numer alarmowy 112.