Oświęcim. 24-latek ukradł paczkę parówek. Wpadł przez brak maseczki
Brak maseczki okazał się bardzo kosztowny dla 24-letniego mieszkańca powiatu chrzanowskiego, którego policjanci z Oświęcimia przyłapali na łamaniu obostrzeń sanitarnych. We wtorek (14 grudnia) funkcjonariusze patrolowali okolice Starego Miasta w Oświęcimiu, sprawdzając między innymi, czy są przestrzegane restrykcje związane z pandemią koronawirusa. Wykonując swoje obowiązki mundurowi zauważyli mężczyznę, który wychodził z hipermarketu nie mając założonej maseczki. To był jednak dopiero początek kłopotów 24-latka. W trakcie legitymowania okazało się, że jest on od kilku miesięcy poszukiwany do odbycia kary więzienia za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. Mężczyzna został zatrzymany, a podczas przeszukania policjanci odkryli przy nim... paczkę parówek, którą chwilę wcześniej Małopolanin ukradł ze sklepu. Złodziej nie zdążył zjeść przywłaszczonej wędliny, dlatego mogła ona z powrotem trafić na sklepową półkę.
PRZECZYTAJ: Zaatakowali przypadkowych ludzi kijami bejsbolowymi! Chcieli pobić kogoś innego
Nazajutrz po zatrzymaniu 24-latek został osadzony w jednym z zakładów karnych, w którym będzie odbywał zaległą karę pozbawienia wolności w wymiarze sześciu miesięcy. Konsekwencje spotkały go również w związku z kradzieżą i łamaniem obostrzeń sanitarnych. W obu tych przypadkach skończyło się jednak wyłącznie na wystawieniu mandatów karnych.
ZOBACZ: Damski bokser pobił 16-latkę! Złamał jej żebro i kość twarzy, a potem uwięził