W sobotę (31 lipca) policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Oświęcimiu w związku z domową awanturą. Drzwi otworzyła im 50-letnia kobieta, która miała na twarzy widoczne ślady pobicia. Przyznała ona mundurowym, że agresorem był jej 57-letni konkubent. Mężczyzna kilkukrotnie uderzył swoją partnerkę w głowę. Sprawca trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy. W chwili zatrzymania miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. W związku z podejrzeniem stosowania przemocy domowej policjanci sporządzili Niebieską Kartę. Na tym jednak nie koniec problemów 57-latka. W trakcie prowadzenia czynności służbowych policjanci ustalili, że dramat maltretowanej kobiety trwał od ponad dwóch lat. Na tej podstawie podejrzanemu zostały postawione zarzuty znęcania się nad konkubiną.
PRZECZYTAJ: Kobiety poparzone rosołem. Dramat w restauracji na Krupówkach
Wobec 57-latka prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, natychmiastowego nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania, zakazu zbliżania się i kontaktowania z konkubiną, a także nałożył na niego obowiązek powstrzymania się od nadużywania alkoholu. Mężczyzna w asyście policjantów udał się do zajmowanego mieszkania i zabrał stamtąd swoje rzeczy. Otrzymał również od mundurowych informację o miejscach, gdzie może znaleźć schronienie. Za złamanie zastosowanych wobec niego środków zapobiegawczych grozi mu osadzenie w areszcie, natomiast za znęcanie się nad konkubiną może trafić za kraty na pięć lat.