Pacjent wpadł w dziką furię i zdemolował SOR w Miechowie
Tego pacjenta w szpitalu św. Anny w Miechowie zapamiętają na długo. W piątek (4 czerwca) w placówce zjawił się mężczyzna z Wielkopolski, który skarżył się na ból w szyjnym odcinku kręgosłupa. W pewnym momencie dolegliwości zdrowotne najwyraźniej przestały mu przeszkadzać, ponieważ krewki pacjent wpadł w dziki szał i zaczął demolować pomieszczenia SOR. Mężczyzna poprzewracał siedzenia, rozbił przesłony oddzielające personel od pacjentów, zniszczył cały sprzęt komputerowy wraz z serwerem, nie odpuścił nawet lampom na suficie. Personelowi szpitala udało się go obezwładnić, a następnie przekazać policji. Pacjent doprowadził SOR do takiego stanu, że oddział musiał zostać zamknięty, przez co inni chorzy mieli utrudnienia dostęp do pomocy medycznej. Jak informuje portal polsatnews.pl, straty spowodowane przez mężczyznę oszacowano na kwotę około 50 tysięcy złotych. Przekazanie tej sumy obiecał wojewoda małopolski, dzięki czemu oddział będzie mógł szybciej wznowić swoją pracę. Wandalowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności oraz konieczność zrekompensowania wyrządzonych szkód. Zdjęcia demolki urządzonej na SOR w Miechowie znajdują się poniżej.