- Oni przychodzili i mówili: dzień dobry, panie Władziu, trzeba zrobić, bo mi się najlepiej gra w starych butach. A ja mówię: jak najbardziej, nie ma sprawy - opowiada pan Władysław. Korki reperowali u niego Frankowski, Żurawski, Moskal, czy Kosowski.
Warsztat pana Władysława odwiedził Szymon Kępka, reporter Radia ESKA:
Po latach pracy w zawodzie szewca, pan Władysław wcale nie ma dość. - Ja jak nie robię, to mnie wszystko boli - mówi. - To już jest przyzwyczajenie - dodaje.
Pan Władysław wcześniej pracował dla Teatru Słowackiego. Tam naprawiał i robił buty m.in dla Mariana Dziędziela, czy Iwony Bielskiej. - Robiłem buty dla Jerzego Bińczyckiego do filmu "Noce i dnie". Podziękował elegancko, zaprosił mnie na kawę. Wspaniały człowiek - wspomina pan Władysław.
>>> Wesela 21: Wyjątkowa wystawa w Muzeum Etnograficznym
Posłuchaj materiału Szymona Kępki: