Polecany artykuł:
Impas miałaby przełamać stuosobowa grupa losowych mieszkańców Krakowa. Taki Panel Obywatelski to pomysł miejskich radnych na rozwiązanie problemu. Decyzją Rady Miasta pomnik ma powstać pod Wawelem na Bulwarze Czerwieńskim, ale spotkało się to ze sprzeciwem niektórych środowisk miasta. Pomysłodawca Łukasz Maślona przekonuje, że panel to dobry pomysł.
- Te 100 osób, które zostaną wybrane, będą najpierw słuchały głosu ekspertów. Będzie tak zwana część edukacyjna, gdzie każda ze stron będzie mogła brać udział. Będą mogli przyjść kombatanci, przeciwnicy, zwolennicy - mówi miejski radny.
Zdaniem kombatantów taki panel jest mało tego że niepotrzebny, to jeszcze szkodliwy dla całej inicjatywy.
Polecany artykuł:
- Jeżeli po podjęciu przez Radę Miasta stosownych uchwał, chce się raz jeszcze robić konsultacje, to ja mam głębokie podejrzenie, że to nie chodzi o to aby powiedzieć AK-owcom, że "mamy jeszcze ładniejszą dla was propozycję pomnika", tylko po to żeby tego pomnika po prostu nie stawiać - mówi rzecznik krakowskich organizacji kombatanckich Jerzy Bukowski
Jeżeli radni przegłosują uchwałę o powołaniu panelu to Kraków będzie dopiero trzecim polskim miastem, które skorzysta z tej opcji. Decyzja ma zapaść 30 stycznia.
Posłuchaj naszego materiału: