Para uprawiała seks w centrum Krakowa. Zapłacą mniej niż za głośne krzyki
Piątek (13 maja), ze względu na Noc Muzeów był bardzo pracowitym dniem dla strażników miejskich z Krakowa. W trakcie działań wieczorno-nocnych w centrum miasta, mundurowi ujawnili 230 wykroczeń, spośród których 166 zakończyło się nałożeniem mandatów na łączną kwotę 18,6 tys. zł. W trzech przypadkach skierowano do sądu wnioski o ukaranie, a 61 osób zostało pouczonych. W gronie ukaranych przez strażników miejskich znalazła się para, która w centrum Krakowa... uprawiała seks.
Nieobyczajny wybryk zakończył się nałożeniem mandatu w wysokości po 100 złotych dla obojga kochanków. Niektórych internautów zdziwiła wysokość tej kary, ponieważ okazało się, że znacznie bardziej dotkliwe finansowo są inne wykroczenia.
PRZECZYTAJ: W Krakowie pojawiły się pierwsze truskawki. Są tańsze od czereśni, ale cena i tak powala
Przekonał się o tym między innymi mężczyzna, który w rejonie Bulwaru Czerwieńskiego zakłócał ciszę nocną. Za głośne krzyki otrzymał on mandat w wysokości 500 złotych, czyli pięciokrotnie wyższej niż w przypadku uprawiania seksu w miejscu publicznym.
Jeszcze surowiej mundurowi potraktowali kierowcę, który na Placu św. Ducha zaparkował w miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. W tym przypadku pojazd został odholowany, a jego właściciel otrzymał mandat w wysokości 800 złotych.
ZOBACZ: Koniec sezonu grzewczego w Krakowie. MPEC podał datę