Pijany Ukrainiec uciekał przed policją w Jabłonce. Uderzył w słup i wbił się w ogrodzenie
W niedzielę (24 kwietnia) około godz. 23.00 policjanci z komisariatu w Jabłonce (powiat nowotarski) zobaczyli groźną sytuację na drodze, której prowokatorem był kierowca volkswagena. Mężczyzna wyjeżdżając z ulicy Długiej na ulicę Sobieskiego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pojazdowi, którego kierowca, w celu uniknięcia zderzenia zjechał na przeciwny pas jezdni. Mundurowi dawali piratowi drogowemu sygnały nakazujące zatrzymanie się, jednak ten nie miał ochoty na spotkanie ze stróżami prawa, tylko przyspieszył i wjechał na pobliski plac targowy.
Policjanci ruszyli w pościg za stwarzającym zagrożenie kierowcą, który zakończył się na ulicy Leśnej. Tam, na łuku drogi volkswagen wypadł z jezdni, a następnie uderzył w słup i wbił się w ogrodzenie przydrożnej posesji.
PRZECZYTAJ: Wywozili lawetą samochody z Krakowa. Policja zrobiła nalot na "dziuplę" [WIDEO]
Volkswagenem podróżowały trzy osoby, na szczęście żadna z nich nie ucierpiała podczas kraksy. Za kierownicą pojazdu siedział 26-letni Ukrainiec. Badanie wykazało, że był on pijany, a w organizmie miał ponad 1,3 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został zatrzymany.
Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu, 26-latkowi grozi kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Malutki niedźwiadek zgubił się i szuka swojej mamy. TPN zamyka szlaki w Tatrach