Dwójka dzieci mogła zginąć na pasach. Wszystko się nagrało! Policja szuka pirata drogowego

i

Autor: Małopolska Policja Nieodpowiedzialny "wyczyn" kierowcy seata został nagrany przez kamerę znajdującą się w pojeździe innego kierowcy.

Stanie przed sądem

Pirat drogowy zgłosił się na policję po publikacji wideo. Mógł zabić rodzinę z dziećmi

2023-04-04 7:57

Pirat drogowy, który na przejściu dla pieszych w Kętach niemal potrącił czteroosobową rodzinę, zgłosił się na policję i przyznał do przewinienia. Wcześniej mundurowi opublikowali w Internecie nagranie wideo z jego "wyczynami". 38-letni mężczyzna stanie przed sądem. Funkcjonariuszy poprosił o przekazanie przeprosin dla pieszych, których niemal potrącił.

Kęty. Pirat drogowy niemal potrącił rodzinę na pasach. Po publikacji wideo zgłosił się na policję

W zeszłym tygodniu "Super Express" informował o popisach pirata drogowego, który na ulicy Spacerowej w Kętach prawie potrącił rodzinę z dwójką dzieci. Do zdarzenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych, a wcześniej kierowca seata wyprzedzał inny pojazd na podwójnej ciągłej. Policja opublikowała w Internecie nagranie wideo z tego incydentu, które pochodziło z kamerki umieszczonej w pojeździe innego kierowcy. Mundurowi apelowali wówczas do pokrzywdzonych o kontakt z przedstawicielami służb. Numery rejestracyjne seata oraz wizerunek kierowcy były już znane policjantom, dlatego jego zatrzymanie było kwestią czasu. Postanowił on ubiec funkcjonariuszy i sam zgłosił się do komisariatu w Kętach. Piratem drogowym okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu bielskiego na Śląsku. Za swoje zachowanie odpowie on przed sądem w Oświęcimiu. Policjanci skierują w tej sprawie wniosek o ukaranie. Mężczyzna przyznał się do popełnionych wykroczeń i poprosił mundurowych o przekazanie przeprosin pieszym, których niemal potrącił.

Sonda
Czy na polskich drogach czujesz się bezpiecznie?
Rodzina z dwójką dzieci mogła zginąć na pasach. Policja szuka pirata drogowego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają