Plaga kradzieży w Krakowie. Złodziej schował się pod podłogą
W ostatnim czasie, w rejonie krakowskiego Podgórza kradzieże rowerów stały się prawdziwą plagą. Jednoślady były przeważnie wynoszone z komórek lokatorskich. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji V w Krakowie wytypowali osoby, które - ich zdaniem - stały za przywłaszczaniem sobie cudzej własności. Pierwszy ze sprawców wpadł w okolicach Stradomia. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli u 38-letniego mężczyzny biały proszek, który po przebadaniu za pomocą testera narkotykowego okazał się być amfetaminą. Drugi z członków szajki został zatrzymany we Wrocławiu, skąd przyjeżdżał do Krakowa na łowy. Trzeci rabuś przebywał w jednym z mieszkań przy ul. Wesołej. Gdy policjanci się tam zjawili, domownicy zapewniali, że w lokalu nie ma 48-latka. Te twierdzenia okazały się nieprawdziwe.
Uwagę mundurowych zwrócił bałagan panujący w jednym z pokoi, w tym rozrzucone opony oraz niedbale zawinięty dywan. Po dokładniejszym sprawdzeniu pomieszczenia okazało się, że w pokoju, pod podłogą znajduje się skrytka, w której... schował się 48-latek.
PRZECZYTAJ: Potworny wypadek w Gotkowicach. Nie żyje dwuletnie dziecko i mężczyzna. Rozerwane auto w rowie [ZDJĘCIA]
Złodziejskie trio odpowie za kradzieże oraz kradzieże z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Ponadto 38-latek odpowie także za posiadanie substancji psychotropowej. Ponieważ wszyscy mężczyźni działali w warunkach recydywy, wymiar kary może być wyższy. Funkcjonariusze odzyskali siedem skradzionych jednośladów.
ZOBACZ: Wadowiczanin znaleziony martwy w hotelowym jacuzzi. Jest śledztwo w sprawie śmierci 62-latka