Dno rzeki przeszukuje ekipa specjalistów z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP. Wykorzystują najnowocześniejszy sprzęt. Minionej nocy udało im się odnaleźć przedmioty, które mogły należeć do zamordowanej studentki.
Policja nie zdradza szczegółów. Ze względu na dobro śledztwa nie podaje, jakie konkretnie rzeczy zostały wyłowione z Wisły. Znaleziska wskazują na to, że ich właścicielką była kobieta. Zostaną poddane szczegółowym analizom.
23-letnia studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego zaginęła w listopadzie 1998 roku. Trzy miesiące później z Wisły wyłowiono jej skórę, precyzyjnie oddzieloną od ciała. Pod koniec lat 90. śledczy dokonali kolejnego odkrycia. Znaleziono prawą nogę, która jak się okazało, również należała do Katarzyny Z. Sprawie nadano kryptonim "Skóra".