Wieliczka. Brutalnie pobili ochroniarza, bo zwrócił im uwagę. "Liczne obrażenia głowy, złamany nos"
Na terenie dworca autobusowego w Wieliczce ochroniarz został dotkliwe pobity przez trzech młodych mężczyzn. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 3 grudnia. Sprawcy rzucili się na pokrzywdzonego, ponieważ ten zwrócił im uwagę na ich niestosowne zachowanie w miejscu publicznym. W odpowiedzi otrzymał salwę ciosów zadanych pięściami i łokciami, a następnie został powalony na ziemię. Ochroniarz trafił do szpitala ze złamanym nosem oraz licznymi obrażeniami głowy.
Sprawcy zatrzymani po kilkunastu minutach. Dwaj z nich to recydywiści
Sprawców brutalnego pobicia udało się zatrzymać po kilkunastu minutach od zdarzenia. Pomogli w tym świadkowie, którzy przekazali rysopis bandytów. Policjanci dysponowali też nagraniami z monitoringu. Wszyscy podejrzani mają po 27 lat i mieszkają w Wieliczce. W momencie zatrzymania byli pijani. Dwaj z nich, którzy byli szczególnie agresywni w stosunku do pokrzywdzonego, okazali się recydywistami.