Akcja ratunkowa w Tatrach
Do dramatu doszło w środę, 30 sierpnia, późnym wieczorem. - Ratownicy TOPR wyruszyli po zmroku na ratunek dwójce turystów, którzy utknęli w rejonie Granackiej Przełęczy w Tatrach Wysokich – poinformował ratownik dyżurny Tomasz Wojciechowski.
Potrzebujący pomocy utknęli w trudnym terenie po zmroku. Turyści nie mają żadnych latarek, a dodatkowo w górach przechodzą ulewy. Akcja sprowadzenia ich na dół może potrwać wiele godzin.
Po opadach deszczu na tatrzańskich szlakach jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych zalega błoto i występują kałuże. Temperatura na szczytach spadła po zmroku do około 6 st. C.