To był największy pożar, jaki wybuchł w Polsce w ostatnich trzech dekadach! Ogień pojawił się 18 czerwca tuż po godzinie 18.00. Nowa Biała słynie ze zwartej zabudowy, charakterystycznej dla słowackich wsi. Dlatego płomienie błyskawicznie opanowywały kolejne domy, stodoły, garaże, niszcząc wielopokoleniowy dorobek mieszkańców. Około 100 osób straciło dach nad głową. Minęły właśnie dwa miesiące od tragicznego pożaru. Nowa biała dźwiga się z popiołów. Obecnie wieś przypomina wielki plac budowy. Część domów już stoi, inni są w trakcie ich wznoszenia, a niektórzy dopiero zaczynają budowę. Wszyscy śpieszą się by zdążyć przed zimą.
– Prace posuwają się do przodu, ale jest problem z ekipami budowlanymi i remontowymi – mówi nam pan Marian z Nowej Białej. Dodaje, że wszyscy chcą zdążyć przed zimą.